W tym roku z miliona powodów wakacje odłożyliśmy na październik. Od kilku lat marzyła nam się Hiszpania, padło na Costa Blance <3 zdjęcia w internecie okazały się prawdziwe, bo ten rejon jest przepiękny. Pogoda w tym czasie jest idealna na wakacje z dzieckiem, jest cieplutko ale nie ma już męczących upałów. Nigdy nie cieszę się z czyjegoś nieszczęścia 😀 ale świadomość, że w Polsce jest zimno i ciągle leje dawała nam jeszcze większą radość z wakacji :D.

Dzień przed wylotem otrzymałam paczkę z nowym strojem kąpielowym oraz kombinezonem od marki Marko. Uwielbiam, cenie i zawsze daje szanse polskim firmom i kolejny raz jestem bardzooo miło zaskoczona. Nigdy nie miałam tak porządnego, dobranego i pięknego stroju taka jakość warta jest każdej ceny chociaż ta nie jest wysoka a wybór strojów powala.

Kombinezon jest niesamowity cienka, przewiewna, szybko schnąca tkanina, genialny fason niezawodny ubiór na wakacyjny wyjazd. Ponieważ już kilka z Was mnie o niego pytało wklejam bezpośredni link -> Tunika Leilla.

W planach kolejny wpis z dokładnym opisem okolicy, bo jest o czym pisać a przede wszystkim co pokazać :).

buziaki

eM