Patrze na moją szafę i to co w niej i na niej czyli wieeelkie pudła a w nich.. tony materiałów, rzeczy do przerabiania a,że ja jestem jedną z tych osób, które mają sto pomysłów na minutę większość z nich ma doczepioną karteczkę z napisem lub rysunkiem co z niej niego bedzie.. jednakże otwierając pudło w wolnym czasie chce zrobić tak wiele,że najczęściej pozaczynam kilka rzeczy a żadnej nie skończę 😀 ale wczoraj zabrałam się za uszycie czarnej spódniczki z baskinką ( czyli falbanką w pasie, często tworzącą jakby odrębną spódnice). Pokażę Wam projekt i jej wykonanie 🙂

Chociaż ja osobiście nie przepadam za kolorem czerwonym, czerwone usta i buty mają to coś są po prostu mega kobiece..

Do koloru czerwonego pasuje kolor złoty poniżej kilka złotek z najnowszej kolekcji..

Czy lubicie baskinki?? ja ja ubóstwiam. 🙂

Czy macie je w swojej garderobie?

Pozdrawiam Was serdeczniee.