Czy warto kupić Paco Rabanne Olympea?

Ogromny światowy sukces męskiego Paco Rabanne Invictus sprawił, że jego twórcy postanowili przygotować tym razem coś dla kobiet, mając nadzieję, że w szybkim tempie osiągnie on taki sam kultowy status, jak jego męski odpowiednik. Czy Paco Rabanne Olympea będzie dla Ciebie dobą inwestycją? Zapoznaj się z naszym najnowszym materiałem i przekonaj się, czy jest to zapach dla Ciebie!

Co mówi się o Paco Rabanne Olympea?

Już na samym początku wzbudzała skraje emocje – od wielkich zachwytów, przez umiarkowane reakcje, aż po nieprzychylne głosy. Szczególnie te ostatnie odbiły się szerokim echem w sieci, pozostawiając sobie ślad zapachu, który zawiódł wiele testerek. Dlaczego? Wszystkie negatywne opinie skupiają się wyłącznie na krytykowaniu jego wtórności. Opinie te mówią, że Paco Rabanne Olympea nie niesie ze sobą nic nowego i jest kolejną „jadalną” wonią, podobną do wielu innych. Czy jednak tak jest na pewno? Choć rzeczywiście może odrobinę przypominać La Vieest Belle, Opium Black, Womanity iGivenchy Dahlia Divin jej zapach jest przyjemny i słodki, dlatego bez problemu wpisze się w gusta wielu konsumentek, gustujących w owocowych woniach. Co dokładnie kryje w sobie jego unikatowa buteleczka?

czy-warto-kupic-pr-olymphea

Czym pachnie Olympea?

Olympea to prawdziwe źródło emocji i istna uczta dla zmysłów. Dzięki zielonej mandarynce, lilii i jaśminowi poczujesz bogactwo składników, które wydobędą z Ciebie skrywaną dotąd moc i siłę charakteru, które drzemią w każdej z nas. Paco Rabanne Olympea pozwoli Ci się poczuć prawdziwą boginią (wszak swoją nazwę właśnie mitologii zawdzięcza), zdecydowaną i zdeterminowaną kobietą, której takie składniki jak drzewo kaszmirowei sandałowe, wzbogacone akordem soli z ambrą i nutką wanilii, pomogą pokazać zmysłowość i kobiecość. Kobiecość, która przecież cały czas w Tobie była, potrzebowałaś jedynie małego impulsu w postaci perfum, by ją wydobyć!

Paco Rabanne Olympea– tak, ale nie dla wszystkich!

Choć premierę miała w okresie wakacyjnym 2015 roku, w który niestety orientalno-waniliowa nuta średnio się wpisuje (szczególnie w naszym klimacie), jesienią i zimą zdecydowanie przypadnie do gustu wielu konsumentkom. Ogromna kampania marketingowa i skrupulatnie zaplanowane działania na terenie całego świata sprawiają, że wciąż o niej głośno. Jeśli więc zastanawiasz się nad prezentem na święta dla mamy czy przyjaciółki, która uwielbia słodkie wonie, możesz bez problemu sięgnąć po ten zapach. Pamiętaj jednak, że nie będzie on odpowiadał wszystkim paniom – dobrze przemyśl więc swój planowany zakup.