Witam Was w nowym roku :). Na samym początku chcę życzyć Wam by rok 2017 był wyjątkowy, przepełniony miłością, życzliwością i dobrym zdrowiem.. :* Dla nas to kolejny rok pełen wyzwań, zmian, mały i większych planów i marzeń.. Miniony rok był naprawdę dobrym rokiem, kolejnym rokiem gdy nasze serduszko dawało nam tyle radości, gdzie odwiedziliśmy wiele cudownych miejsc i spełniło się wiele naszych marzeń,a mi udało się zawalczyć o lepszą siebie, nie pozostaje nam nic jak liczyć na to,że ten rok będzie tak samo udany..
Ostatnie dni starego roku spędziliśmy w górach. Nie przepadam za zimą, raczej nie przepadałam :D, bo ta pora roku w górach okazała się być bajecznaaa.. Miasto w którym spędziliśmy te świetne dni był Szczyrk, miasteczko położone przy samych paśmie beskid. Miasto spokojne ciche, ale tętniące życiem i turystycznie bardzo dobrze rozwinięte, idealne dla rodzin z dziećmi. Pięknie urządzona karczma na karczmie, kwaśnica, grzaniec to to co dopełniało cały urok naszych ferii. Pogoda była dla nas tak łaskawa,że słońce świeciło całe dnie i widoczność była idealna. Florcio był prze szczęśliwy z zabaw w śniegu, a najbardziej podobała mu się jazda na jego pierwszych saneczkach :). Dużą atrakcją dla całej naszej trójki był wjazd wyciągiem na szczyt góry gdzie przywitało nas oślepiające słoneczko, a widok powalał nie dając wyjść z podziwu. Ze znajomymi wybraliśmy się do Wisły wygrzaliśmy się w basenowej wodzie, a potem udaliśmy się na pyszną pizze i spacer po rynku, który mnie osobiście zawiódł, swoim skomercjalizowaniem i bałaganem.
I nadszedł ten dzień SYLWESTER ! Moim największym sylwestrowym marzeniem było świętowanie go w górach, a pomysł i niespodzianka męża na wyjazd do Słowacji był super. Pojechaliśmy do miejscowości Zylina, cudny rynek otoczony najpiękniejszymi sukiennicami jakie widziałam przywitał nas nastrojową muzyczką, lodowiskiem i świątecznym kiermaszem po prostu magia. Ten rok nie mógł zakończyć się lepiej :). Mam nadzieję,że i Wy pożegnaliście 2016 w świetny sposób 🙂
buziaki
O Booziu jak tam jest pięknie!<3
Muszę wyciągnąć mojego chlopaka w góry:) Marzy mi się takie spacerowanie w śniegu, jakieś grzane winko i góralskie jedzonko!
Florcio przesłodki<3
Polecam Beskid śląski i żywiecki, mieszkam niedaleko i za każdym razem te góry maja coś nowego do zaoferowania 🙂
Jak wspaniale! Cudowny zestaw kolorystyczny w ciuszkach Waszego Skarba! 🙂 U nas Sylwester po domowemu, ale było super! 🙂
Pięknie tam, mały miał na pewno frajdę ! 😀