Może mieliście już okazję zauważyć, że bardzo lubię i cenię polskich producentów. Tym razem postanowiłam wziąć pod lupę markę Diamante. Niektórzy z Was gotowi są pomyśleć, że to nietypowy dla mnie wybór, ale… trochę sportowego luzu nikomu nie zaszkodzi.  Zwłaszcza jeśli na myśl przywodzi on wiosnę i lato.

Z tymi porami roku kojarzy mi się najbardziej streetwear, który reprezentuje Diamante. Dlaczego? Bo letnie miesiące to czas, kiedy wystarczy wrzucić na siebie dresy i prostą koszulkę na ramiączkach, żeby wyjść z domu i mimo wszystko wyglądać dobrze. Sportowe buty, joggery, czy szorty są idealne na letnie spacery z dzieckiem. Nie trzeba jednak załamywać rąk i martwić się, że do lata jeszcze daleka droga. Większość ubrań z kolekcji Diamante można nosić też zimą. Na które elementy zwróciłam uwagę?

Bluzy damskie. To chyba jedna z najbardziej rozbudowanych zakładek na stronie D. Można znaleźć tam dużo ciekawych modeli. Od czarnych, przez szare, białe, aż po letnie, kolorowe modele. Do wyboru, do koloru. Są typowe bluzy damskie (między innymi różowe, seledynowe, fioletowe, łososiowe lub z nadrukami przeznaczonymi dla pań, np. „Make boys cry”) oraz modele uniwersalne. Tak! Męskie bluzy mogą nosić zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Diamante podąża za światowymi trendami i lansuje modę na noszenie dużych bluz przez kobiety. W ostatnich sezonach modne jest noszenie bluzy, jako sukienki i zestawianie jej z kozakami lub eleganckimi butami.

Joggery i dresy. Niezastąpione latem spodnie ze zwężanymi nogawkami, zakończonymi ściągaczem, zimą też spełniają swoje funkcje. Mnie najbardziej kojarzą się z odsłoniętymi koskami i sportowymi butami, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby nosić je też w chłodne dni. Można zestawić je np.
z traperami, lub botkami. Nie trzeba chować ich zimą na dno szafy.

Koszulki. Ten element garderoby nazwałabym całorocznym. Latem to podstawa wielu stylizacji, a zimą koszulki można wkładać pod gruby sweter, czy kurtkę. Na stronie Diamante dostępnych jest mnóstwo wzorów. I tak jak bluzy damskie, tak i koszulki występują chyba w największych ilościach. Mnogość fasonów sprawia, że trudno zdecydować się jeden, konkretny. Są koszulki z krótkimi rękawkami, na ramiączkach, topy odsłaniające brzuch i tanktopy; gładkie, we wzory, z nadrukami oraz we wszystkich kolorach tęczy. Do nadruków, które najbardziej rzucają się w oczy należą: „In hood we trust”, „The adventure of life”, „Not enough clothes”, czy bardziej odważne „I see dead haters”. Myślę, że wiele osób znajdzie tam koszulkę odpowiednią dla siebie.

Jak widać, letnie elementy garderoby można wykorzystać z powodzeniem także zimą, a sportowe ubrania zestawiać z eleganckimi. Taka jest moda – pozwala na dodanie kolorytu do dnia codziennego, a przy tym daje możliwość na wyrażenie siebie. Polecam takie eksperymenty!