hej. Chyba każdy ma w swoim domu ulubione miejsce, ulubiony mebel, czy to ze względu, na wygląd, wygodę czy sentymentalne znaczenie. Ja mam dwa 🙂 kanapę, narożnik który jest duży, obity przemiłym włochatym materiałem, ma ogrom poduch i uwielbiam na nim zasiadać przed tv, z laptopem na kolanach i kawką 🙂 ah. Dziś jednak pokażę Wam kącik w sypialni i naszą komodę, która wymiarami idealnie spasowała w puste miejsce między oknem, a biurkiem męża. Komoda to model Hemnes z Ikea.
To już drugi kwiatek, jakoś to miejsce roślinności nie służy. Ramka to taka przypominajka z najważniejszymi datami w naszym życiu oczywiście dopisać musimy narodziny Florcia a co dalej? to się okaże :). Porcelanowa szkatułka to miejsca na moją wyjątkowa biżuterię.
A Wy macie ulubiony mebel ? 🙂
Pozdrowionka
Pięknie! Uwielbiam takie jasne pomieszczenia. Jednak w bloku to nie taka prosta sprawa.
ja mam ulubiony fotel. Stary, wysłużony ale tak wygodny,że nie mam zamiaru się z nim rozstać 🙂
zawsze mozna go obić odświeżyć 🙂 buzi
a ja a ja 😀 kocham swoją wanne 😀
tak mamy 🙂
Wygląda świetnie. Całość wnętrza dobrze spasowana. Podoba mi się bardzo.
Bardzo się cieszę 🙂 i dziękuje..
co to za kwiatek, właśnie takiego poszukiwałam? 🙂
hej. to tak przycięty iglak, taki kupilismy :).
szukamy i szukamy kwiatka w krzątacie kuli i jakoś znaleźć nie możemy :/