
Włochy ah nie dziwie się,że tak wiele osób ciągle tam wraca lub jadąc na chwilę zostaje na długie lata.. tam życie wydaje się piękniejsze pogoda zawsze dopisuje, słoneczko świeci, niebo jest zawsze błękitne, a to wszystko w połączeniu z krajobrazem górsko – morskim stanowi istny raj. Ludzie znacznie różnią się od Polaków i nie chodzi mi tu o wygląd ale o usposobienie, wieczny optymizm, uśmiech na twarzy, serdeczność..
Chce wręcz muszę wspomnieć o włoskim jedzeniu, które bardzo przypadło do gustu szczególnie mojemu narzeczonemu 🙂 więc nie mam innego wyjścia jako idealna przyszła żona jak wprowadzić kilka włoskich, składników, dań do naszej kuchni 🙂 . Włoskie pizze, makarony,cafe i lody mniamm.. wszystko bardzo smaczne ale i idealnie pasujące do panującego klimatu, bardzo lekkie.. Ciekawostką jest to,że byłam święcie przekonana,że pizze we Włoszech można dostać 24h a tu psikus.. Na pizze można liczyć dopiero po godzinie 19 ale uwierzcie warto czekać cały dzień..
Na kolażu zdjęcia z Toskańskiej plaży, gdzie nie mogłam się oprzeć by z kamyczków nie ułożyć nazwy mojej ukochanej stronki.. 🙂 a w ten jak,że łatwy i przyjemny sposób promując ją na rynku włoskim 😀 :p.
Mediolan <3 jest niepodważalnie jedną z największych stolic mody na świecie, bo przecież to z Włoch pochodzą najwięksi projektanci.
W centrum Mediolanu znajduje się gotycka katedra Duomo, która fascynuje swym monumentalizmem i dopracowaniem w szczegółach ponieważ na zewnątrz ozdabia ją 2245 marmurowych posągów, a szczyt zdobi piękny złocony posąg Matki Boskiej, która z góry patrzy i czuwa nad całym Mediolanem.
Obok Duomo znajduje się Galleria Vittorio Emanuele – najstarsze i najbardziej eleganckie centrum handlowe we Włoszech ja dodam,że oczywiście co się za tym wiąże najdroższe.:). (Vittorio Emanuele – król Włoch)
Galeria robi olbrzymie wrażenie.. Na zdjęciach poniżej boczne części przy wejściu.
Galeria wewnątrz, z dwóch stron głównego korytarza prestiżowe sklepy takie jak Prada, Guci, Louis Vouitton…
Nawet McDonald dostosowany jest wyglądem do ekskluzywnego wnętrza.:)
Byłam w swoim żywiole przemykając najdroższą ulicą, aleją Mediolanu, która aż upalnie kipi modą.. Via (ulica) Monte Napoleone i kilka uliczek przecinających się z nią to miejsca gdzie sprzedaje się dzieła dyktatorów mody między innymi Armaniego,Valentino, Moschino, Prady i Versace..
Wytwornie ubrani ludzie, spokojnie spacerujący uliczkami w poszukiwaniu modowych cudów, wszystkiego dopełniają non stop przemykające samochody typu Porshe, Ferrarii itd.
Witryny sklepów stanowią istne dzieła sztuki :). można by na nie patrzeć i patrzeć.. ale najczęściej należy zachować dystans by nie dojrzeć ceny na metce 🙂
Na koniec powiem Wam pewną ciekawostkę coś co mnie bardzo zdziwiło.. 🙂 gdy jechaliśmy włoskim, nadmorskim, turystycznym miasteczkiem o godzinie 19.. a mianowicie wszystkie sklepy z ciuchami, biżuterią były zamknięte co nie co się zdziwiłam.. ale okazało się że sklepy te nie są „już zamknięte” lecz „jeszcze nie otwarte” :] . W takich miasteczkach sklepy otwierane są o godzinie 20 i czynne do północy. Gdy przemykaliśmy samochodem po ulicach miasta o godzinie 22 miasto żyłooo.. a ja zachwycałam się urokiem włoskich kobiet.. niemal,że każda na spacer ubrana była jak gwiazda, mega sukienki, niesamowite szpilki, kopertówki w rękach.. bosko.
Polecam wszystkim wakacje we Włoszech ja na pewno nie raz tam jeszcze wróce.. bo zostało jeszcze wiele rzeczy do zobaczenia i zwiedzenia..
Mam nadzieje, że dzieki mojemu wpisowi choć na chwilę przenieśliście się na ulice Mediolanu i poczuliście klimat tam panujący.
jak podoba się Wam Mediolan.? Chciałybyście się tam udać? a może już byliście? 🙂
Pzdr:*