
Dzisiaj wspomnieniowo!.. Odnalazłam zdjęcia ze swojej studniówki i powspominałam te beztroskie licealne lata.. „ale to już było.. i nie wróci więcej..” 🙂 może i dobrze bo każdy czas w życiu jest piękny trzeba tylko umieć patrzeć na życie w odpowiedni optymistyczny sposób.
Na pierwszej studniówce byłam jakieś 7lat temu z moim Narzeczonym, wtedy obowiązywały sukienki al’a Princessa, czyli gorsetowa góra i wielki dół szyty z koła z sztywną halką. Moja studniówka była już aż 4lata temu.. moda studniówkowa przez ten okres znacznie się zmieniła.. Na topie były długie sukienki ale już bez sztywnych gorsetów, szali, piór i zbędnych tiulów.
Swoją srebrną sukienkę oczywiście zaprojektowałam sama a zaprzyjaźniona krawcowa uszyła ja idealnie tak jak chciałam. Czułam się jak księżniczka.. Sukienka uszyta ze srebrnego materiału połyskującego jak satyna ale nieco grubszego i z widocznymi małymi prążkami.. Góra na grubych ramiączkach na szyje, obszyta kryształkami, głęboko wycięte plecy oraz fason rybki z trzema falbanami wykończonymi srebrną błyszczącą taśmą..
Zapraszam na zeszłoroczny WPIS.. ze Studniówkową sukienkę mojego projektu i wykonania.
Pozdrawiam.. w ten wreszcie zimowy dzień..
za pół roku inne w inne suknie będziemy ubrane 🙂 przede wszystkim ty w innej, my z Klockiem tylko tyły będziemy obstawiać:P
No obstawione te tyły będę miała mocno :).
Pamiętam te czasy, sukienek ze „śliskiego materiału” 😉 Teraz wybrałabym na pewno coś bardziej oryginalnego. Jak np. taki zestaw domodi.pl/zestaw/zlota-kolekcja-karnawalowa_20770. Pozdr
.ale powspominać miło.. mówi się też,że każda moda wraca kilkakrotnie :).
Miłe wspomnienia, a to dopiero prze demną 🙂
.wyczekuj tego dnia i przygotuj się do niego tak byś czułą się świetni wtedy udana zabawa gwarantowana :).
śliczne sukienki i biżuteria, perły, perełki 🙂
Pozdrawiam bizuteriamanatta.blox.pl