W maju wykorzystaliśmy cudny weekend i pól dnia spędziliśmy na znalezionym osamotnionym kawałku trawy w pięknym pobliskim Parku Moczydło. Na takie dni czekałam chyba od zawsze, ja – mąż – nasz bobas = idealnie :).
Continue readingmama blogerka
hej.. dziś dziele sie z Wami moim szczęściem.. z prezentowanego nie raz ciążowego brzuszka 2 grudnia o godzinie 17:45 wykluł się najwspanialszy maleńki mężczyzna na świecie.. 😉 Minął miesiąc, a gdy cichutko śpi w łóżeczku, czasami nadal nie wierzę, że mamy swojego bobaska, że jesteśmy mamą i tatą..
Continue reading