W maju wykorzystaliśmy cudny weekend i pól dnia spędziliśmy na znalezionym osamotnionym kawałku trawy w pięknym pobliskim Parku Moczydło. Na takie dni czekałam chyba od zawsze, ja – mąż – nasz bobas = idealnie :).
Continue readingW maju wykorzystaliśmy cudny weekend i pól dnia spędziliśmy na znalezionym osamotnionym kawałku trawy w pięknym pobliskim Parku Moczydło. Na takie dni czekałam chyba od zawsze, ja – mąż – nasz bobas = idealnie :).
Continue reading