Hej. Nie wiem od czego zacząć.. byłam w ciąży przytyłam 10kg to stosunkowo niewiele, potem jednak miała ogromny problem ze zrzuceniem tego co zostało – nieprzespane noce, problemy z karmieniem, jedyny posiłek dziennie o północy, doszedł problem z hormonami :(. Każdy mówił „daj sobie czas” dałam 🙂 ale to nic nie dało :D. Rozmiar więcej, garderoba do wymiany okazały się mało ważne, bo najgorsze były bóle kolan, brak sił do noszenia czy biegania za synkiem.. czułam się chyba z 10lat starsza :(.
Pierwszym krok nastąpił w grudniu gdy postanowiłam zmobilizować się do ćwiczeń podpisując umowę z klubem fitness na rok.. Przełom nastał w momencie obejrzenia wesela przyjaciółki, postanowiłam,że na zbliżające się właśnie wesele drugiej psiapsiółki nie mogę tak wyglądać i udało się.. znaczy wiele z Was bez trudów wygląda dużoo lepiej ale to co jest już mnie cieszy. Nawet nie wiecie jak jestem szczęśliwa, ile mam sił witalności chęci.. ale chce wiecej i wiecej, bo nie jest idealnie 🙂 Nie katuje się dietą ani ćwiczeniami będąc mamą po prostu jest to bardzo ciężkie. Może i trochę zaraziła mnie moda na fitmamy 😀 może trochę ta moda mnie śmieszy?. Od sklepu Bas Black dostałam boski zestaw do ćwiczeń. Takie ciuszki to motywacja na maxa !. Długo szukałam idealnych leginsów, których nie musiałabym podciągać w trakcie ćwiczeń, w których guma w pasie nie uwiera, a pot nie cieknie ciurkiem ale i by świetnie wyglądały i mam :). Tkanina, fason, wzór na medal. Ponieważ mój brzuchol nadal wymaga dużo pracy wybrałam do kompletu czarną oddychającą, elastyczną bluzkę. Wpadnijcie na stronkę BasBlack.pl, bo to naprawdę warta uwagi polska marka, ja już określiłam sobie cel i gdy go osiągnę.. nagrodzę się nowymi leginsami już mam wybrane.. 😀
Zapraszam na dawkę fotek,pozytywnych samoróbek w brudnym lustrze od łapek mojego małego chłopaczka 😀 takie life..
wysyłam dużo pozytywnej energii na zbliżający się weekend :*
Gratuluję wytrwałości! Najgorzej jest zacząć, potem już łatwo wkręcić się w sport i czerpać z tego przyjemność 🙂 Oby tak dalej!
Legginsy mają świetny design, jeśli jeszcze do tego są, jak mówisz- superfunkcjonalne, chyba muszę się im przyglądnąć 🙂
Hej leginsy są świetne najlepsze jakie miałam :). Teraz gdy pogoda tak brzydka z motywacją gorzej 🙁 ale staram sie 🙂
Buziaki